Wiersze

Lizzie

Piszecie wiersze?
Jesli tak to czekamy, pochwalcie się!

Callie.

Londyn
Paryż
Nowy Jork
Miasto
Państwo
Ona
On
Życie
Biegło
Niby
Sen
Teraz
Nie
Ma
Już
Jej

***

Tytuł: Znasz mnie?
Jestem słaba
Jestem silna
Jestem niezdecydowana

Jestem różą
Jestem drzewem
Jestem nadzieją

Jestem inna
Jestem dziwna
Jestem wierna

Jestem piekłem
Jestem niebem
Jestem Twoją kobietą

***

Tytuł: Poezja pożyteczna
Wmawiają Ci że masz talent
Prawdziwie zazdroszczą Ci
Wmawiają Mi że mam talent
Ale ja już nie wierzę Im

Szczere intencje - schowaj sobie w kieszeń
Bawią mnie twoje głupie słowa
Zastanów się przez chwilę i powiedz:
Co czujesz?

Przyjaciel?
Proszę cię! Czytasz cudze myśli!
A przecież nie masz swoich
Arkadia

***

Egoistyczna egocentryczka
Prawdziwa fikcja
Prawda nieszczera
Jak w szekspirowskich dramatach

Odeszła
Być może zabija ją
- Niepewność.
Bez powrotu

***

Myślałam, że życie jest piękne
I nie myliłam się
Kiedyś spośród tysiąca westchnień
Odnajdę głębszy sens

Kochałeś mnie, ja wiem
Lecz wszystko ma swój koniec
Deszcze zmyły cię
Od dawna mam cię dosyć

Przyjacielem już nie nazwę cię
Choć nadal nadajesz mojemu życiu kierunek
Ku drodze której nie rozumiem
Bez kontroli

Już mnie nie kochasz?

***
Braciszku, przytul mnie
Tak jak kiedyś
Byłeś moim aniołem, wiesz?
Teraz niczego nie kontroluję

Ilość wylanych łez
Nie odzwierciedla mojego żalu
Odszedłeś, a ja wiem
Tak już musiało się stać

I nie będzie jak w tej piosence
Nie przyjdziesz podać mi tęczy
A słone krople wciąż niszczą
Moją rzeczywistość

Jestem silna - to wiesz
I naiwna, sam to powtarzałeś wiele razy
To ja
Choć sens nie ten sam

***
Dla ciebie chciałam być najlepsza
Wspiąć się na sam szczyt
To nie oznacza nieszczęścia
Choć raz poznać cenę sławy

Doskonale wiem kim jestem
I kim chcę być, to też
Pomaluj mi mój świat
A ja oddam ci serce

Rozpadł się domek z kart
Choć chciałam wierzyć
Że jest trwalszy niż ja

***
Całkiem sami wśród nocy głuchej
Wiem, że chcemy tego samego
A jednak się mijamy
Odpowiedz mi; dlaczego?

Wybrałam już jedną z tych dróg
Pozornie szczęśliwych
Na końcu czeka ból
A ciebie już przy mnie nie ma

Gniew
Żal
Czarna rozpacz

Tańczą walca w naszym salonie

Spłonę ...

***
Ironia losu
Ty i Ja
Nie chcę już o tym myśleć

To pierwsza walka
W której zwycięstwo nie jest ważne
Ważna jest sama gra

Dwa zero dla ciebie

Tik tak, tik, tak

***

Nie masz prawa
Nie masz prawa
Mnie obrażać

Wiem jaka jestem
Wiem też jaka byłam
I jaka być powinnam

A jednak ...

Jestem zupełnie inna

Nie jestem wzorem
Z twojego wyimagiwanego świata

Księżniczką z wieży też raczej nie

Czasami rumba, cza - cza
Bierzesz?
*Sprzedane panu w białej koszuli Very Happy

*

***

Stoimy na torach
I blady świt ogarnia sprawę
Czy miłość mnie boli?
Tak często pytałeś

A ja milczeniem potwierdzałam
Bez przymrużenia oka
A ty i tak wiedziałeś
Co kryje się w mojej głowie

Już zupełnie zapomniałam jak to jest
Cierpienia dźwigać krzyż
Bez znieczulenia
To całkiem inna sprawa

****

Myślisz, że jak zaprzeczysz to to cokolwiek zmieni?
Mimo wszystko ja nie zmienię zdania.
Nigdy.

Byłeś, a więc i będziesz.
Widocznie tak chciał los.

Draniem.

****
Wstawaj.
Miłość zobowiązuje.
A przeznaczenia i tak nie zmienisz.
Choć byś chciał.
Słyszę twój krzyk we mgle.
I wciąż cię kocham.
A jednak zostawiam cię.
Pakuję bagaż moich wspomnień.

Lecz czy można tak po prostu kogoś wyrzucić?

***
Kochanie,
Piszę list, którego nigdy nie przeczytasz
I tak jest chyba najlepiej
Bo nie możesz niczego ode mnie oczekiwać
Bo nie muszę udawać, jak wiele dla mnie znaczysz
Nie, nie zawsze cię kochałam
Przecież to brzmiałoby absurdalnie
A życie jak pozytywka
Wciąż kręci się dalej

Lizzie

Świetne. Ale nie wiem czemu najbardziej mi się podobał pierwszy xD

Baby

Świetne Teddy.Mi też najbardziej spodobał się pierwszy;)

Klęczę przed Tobą, tak powstać się boję...
Wstyd - uczucie pozornie nie moje...
Życie, usłane kwiatami katuszy,
Twoje słowa? Cierpienie dla duszy.

'Niestety, odchodzę. Nie jestem kochany!'
Mówiąc to zadałeś głębokie rany,
Chcę to wrzucić w otchłań niepamięci,
Lecz na zapomnienie brak już chyba chęci.

Więc może zapomnę chociaż na chwilę...?
Może znajdę w sobie tą siłę,
Która z umysłu wymaże krwawą ranę,
Lecz gdy zapomnę... żyć chyba przestanę.

Callie.

Jest super, ale wszyscy zgodnie twierdzą, żeby unikać rymów ^^
Rymowanki są podobno niemodne Very Happy

Ale wiersz naprawdę świetny Smile

Callie.

ღSiedemღróżღ

Błądzę, gdy w drodze po słońce
Odkrywami oczyma duszy gwiazdy.
Milknę, choć w sercu gra muzyka
A zegar tyka, tyka, tyka.

I wtedy Ja i muzyka
Stajemy się jednością.
Jak to możliwe?

Obudzić się w samym środku nocy
By odnaleźć sens - ukryty sens życia.
I złapać gwiazdy, by
By się spełniły sny, a słońce oddać pod zastaw cierpieniu.

Być jak jedną pośród siedmiu róż,
Które więdną samotnie okryte jasną poświatą,
Księżycowej obecności ...

[to miałam na nk przez pół roku ^.^]

Lizzie

Baby: Świetne. Ja tam lubię rymowane xD
Teddy: Teraz najbardziej ze wszytskich podobają mi się te dwa (pierwszy i nowy xD)

Baby

Śliczny ten nowy wiersz,Teddy.Jest bardziej ambitny od mojego;)

Callie.

Eeee tam, ja piszę od 4 lat i większość moich wierszy jest w tematyce love ^^
I nie można powiedzieć, że jakaś tematyka wiersza jest ambitniejsza od drugiej Very Happy

P.S dziękuję wam
*poruszona*

DISCOPARTY

Teddy, twój wiersz jest naprawdę świetny. Smile

Ja też coś tam piszę, ale uwierzcie mi, że to się nie nadaje do publikacji.

smolcia

Naprawdę piszecie piękne wiersze ja nie piszę...

Callie.

Dziękować

Można powiedzieć, że mam talent, przynajmniej inni tak twierdzą.
*ach, ta skromność wrodzona*

Lizzie

hahhh... Ale to prawda, Teddy.

Disco, daj coś xD

Malutka

Dodam swoje ulubione.

`Czerwień `

Zachód słońca - widzisz ?
Jest piękny...
Dotknij gorąca
Uwierzysz, że ten dotyk jest przeklęty,
Bo -
Uzależnia jak narkotyk,
Czerwień drwi sobie z Ciebie,
Widnokręg zamyka się szerokim łukiem.
Chcesz być blisko ? Chcesz...
Powstrzymujesz się z trudem;

`***...*** `

Pomyłka za pomyłką .
Krytyka za krytyką .
Mnóstwo niedomówień -
Z tą samą przyczyną .
Spójrz prawdzie w oczy -
Tak było zawsze .
Niedobrze...
I dwuznacznie .
Zauważyłeś ?
Bo ja z tym żyłam .
Ty od początku nie wierzyłeś .
A ja Ci uwierzyłam...

`Moje "Ja" `

Samotna jak wiatr,
I zimna jak lód,
Skrywana jak skarb,
I trudna jak trud.
Wspaniała jak nikt,
Ulotna jak ptak,
Kochana? Szczęśliwa? Lubiana?
Czy tak?

Rzucona jak stos,
I zbyta jak pies,
Przebiegła jak kot,
I różna jak dres.

Niezależna, tajemnicza, uważna,
Jedyna taka odważna,
Zacięta rywalka,
Wrażliwa i wredna,
Zabawna, uparta.
Miła, złośliwa,
Nie zawsze uczciwa.
Zła i dobra,
Mała i duża,
Czasem wiarygodna,
Czasem burzliwa.
Z pozoru otwarta,
Lecz w środku rozdarta.

Szkoda miałam jeszcze jeden, ale gdzieś zgubiłam ;/ .

Cathy

Wszystkie pięknie piszecie.
Ja kompletnie nie umiem pisać wierszy.